Relacja ze spotkania z
Cande Molfese w Krakowie
Dnia 31 stycznia 2016 roku, Cande Molfese odwiedziła Kraków, aby promować swoją książkę
pt. "Świat Cande". Chciałabym przybliżyć Wam to, jak odbyło się całe spotkanie, pokazać, że naprawdę warto brać udział w takich wydarzeniach! Zapraszam do rozwinięcia posta!
Przygotowania do spotkania
Oczywiście przed wyjazdem do Krakowa i spotkaniem z Candelarią musiałam się przygotować. Naszykowałam prezenty dla Cande od siebie jak i te, które wysłali fani, którzy nie mogli pojechać (na moim blogu była akcja z paczką dla Cande). Przygotowałam także flagę z napisem "Mundo Cande In Poland", aby mieć jakiś element związany z naszym krajem. Kiedy już wszystkie prezenty były gotowe, spakowałam je i zabrałam się za pakowanie najpotrzebniejszych rzeczy na wyjazd. Do Krakowa wyjechałam rano, a na miejscu byłam około godziny 11.00. Pojechałam od razu do Galerii Kazimierz, gdzie miało odbyć się spotkanie z Candelarią.
Przebieg spotkania
Spotkanie z Cande prowadził Pan Przemysław Kopiejka, który przed przybyciem Cande na scenę, przeprowadził dwa konkursy dla fanów gwiazdy. Pierwszy konkurs był dla duetów i polegał on na zaśpiewaniu dowolnej piosenki Cande. Duet, który wygrał otrzymał zestaw książek: "Cała Reszta Nie Ma Znaczenia" i "Świat Cande".
Następnie odbył się konkurs, quiz na temat wiedzy o Cande. Osoba, która zwyciężyła również otrzymała zestaw książek wymienionych wyżej. O godzinie 14.00, na scenie pojawiła się wyczekiwana przez wszystkich Candelaria Molfese! Wyglądała cudownie! Na początku przywitała się ze wszystkimi, udzieliła odpowiedzi na kilka pytań, po czym przystąpiła do rozdawania autografów! Na scenę po autograf i zdjęcie kolejno po jednej osobie każdy podchodził do Cande. Do podpisu można było dać max. 2 rzeczy. Nie można było robić sobie zdjęć typu "selfie", ani "pozowanych", natomiast i tak większość osób je robiła.
Każdy z nas ma swoje marzenia, które pragnie spełnić! I własnie w sobotę, 31 stycznia, ja spełniłam swoje! Zobaczyć swoją idolkę na żywo, przytulić ją, zamienić z nią kilka zdań, zdobyć autograf i mieć z nią zdjęcie to marzenie każdego fana! Nadal nie mogę uwierzyć, że udało mi się spotkać Cande. Przejdę teraz do relacji z mojego spotkania z Candelarią. W kolejce stałam około godziny, ale naprawdę było warto! Gdy stałam już pod sceną i zaraz miałam podejść do Cande, pech chciał, że jedna z toreb z prezentami mi się rozdarła! Na szczęście udało mi się szybko zebrać wszystko w ręce i podeszłam do Cande! Gdy tylko Candelaria zobaczyła mnie, całą zapakowaną prezentami, była zdziwiona, ale i zaskoczona! Najpierw podałam jej książkę do popisu, a następnie przekazałam torbę z prezentami od fanów. Potem dałam jej kolaż z fanami, z napisem "Molfesistas no es solamente un fandom, es una familia" (tłum. "Molfesistas to nie tylko fandom, to rodzina"). W prezencie dałam jej też puchar i dyplom, z którego bardzo się ucieszyła oraz trochę rozbawiła! Kiedy podałam Cande flagę Polski, wstała rozłożyła ją, zaczęła mi dziękować i mnie przytuliła! Byłam naprawdę w dużym szoku, to były niesamowite emocje, których nie da się opisać! Na koniec dałam Cande jeszcze plakat do podpisu, "zapozowałyśmy" do zdjęcia! Potem, niestety, musiałam się pożegnać z Cande i zejść ze sceny. Niestety, ale wszystko co dobre kiedyś się kończy!
Pamiętajcie, że marzenia się spełniają, trzeba w nie tylko mocno wierzyć!
Oto moje zdjęcia z Cande:
A tutaj reakcja Cande na prezenty, które jej dałam ( w tym prezenty od Was z akcji z paczką dla Cande):
Ojjejkuu! Ale mega! <333 Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuń